Jak Wam się to udaje?

Zastanawiam się jak to jest z pisaniem bloga. Tyle razy już próbowałam, że nawet nie potrafię tego zliczyć. Czytam czasem blogi innych i zastanawiam się, kiedy matki dwójki lub trójki dzieci znajdują czas na pisanie. Praca, szkoła, dom i jeszcze czas na te piękne wpisy.
Mnie wszystko przecieka przez palce. Dosłownie. Ilekroć pojawiają się jakieś fantastyczne myśli, które natychmiast chciałbyś przelać na papier czy klawiaturę, jestem gdzieś, gdzie nie jest to możliwe = pcham wózek z Synkiem czy karmię piersią. Potem oczywiście przychodzi tysiąc innych rzeczy do zrobienia i zapominam, że w ogóle miałam jakiś pomysł albo po prostu już nic mi się nie chce.
Jak dajecie radę spamiętać to wszystko, co w Was i wokół Was? Jak oddzielacie to, czym możecie podzielić się ze światem od tego, co lepiej zachować dla siebie czy psychologa, jak oddzielacie blog od tych najgłębszych emocji, które zżerają Was od środka, chciałybyście je jak najszybciej wyrzucić z siebie? Jak unikacie analiz psychologicznych swoich własnych i wszystkich wokół? Nie piszecie o matkach, ojcach, byłych mężach i rodzeństwie.
Czy kiedy Wasze emocje szaleją unikacie po prostu komputera?
Postanowienia noworoczne, postanowienia miesięczne, postanowienia tygodniowe. Nic nie idzie tak jak trzeba. Jednak w tym wszystkim znajdujecie czas i miejsce, by usiąść przy klawiaturze i pisać.
Podziwiam i mam nadzieję, że dam radę.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s