W zasadzie K powinno być w „kościele” wielką literą, bo tak naprawdę nie chodzi tu…
Tag: alfabet mojej emigracji
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek tak dobrze jadła, jak na emigracji. Chyba dlatego większość kobiet…
Na szczęście nie ten z powieści Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Belgia okazała się dla nas innym światem.…
Jest szaro, buro, ponuro, wietrznie i deszczowo. Mam godzinkę, więc napiszę w końcu post o…
Moje trzy lata w Belgii zaowocowały znajomością języka niderlandzkiego czy, jak niektórzy chcą belgijskiego-niderlandzkiego. Na…