Nigdy nie zapominaj o sobie

penelope-2006-achter-tvgids-nl
Penelope, foto: TVGids.nl

27 juni 2016, Haarlem

Widziałam dziś film „Penelope”.  Dziewczyna urodziła się z uszami i nosem świnki z powodu rodowej klątwy. Wszyscy wierzyli, że klątwę może zdjąć miłość mężczyzny, ślub, itp. Tymczasem okazało się, że Penelope zdjęła ją sama, wypowiadając słowa: „Nie chcę się zmieniać. Lubię siebie taką, jaka jestem”. Kluczem do odmiany Jej losu, zmiany wyglądu i życia nie była więc miłość i akceptacja płynąca ze strony drugiego człowieka, choć tę też otrzymała za to kim była naprawdę. Kluczem było polubienie siebie, pokochanie siebie, zaakceptowanie siebie.

To podstawa wszystkiego – „mogę być tym, kim jestem i kocham siebie”. Warunkiem udanego, szczęśliwego życia i związku jest w pierwszej kolejności pokochanie siebie. Nie chodzi tu o narcyzm i samouwielbienie, ale o zrozumienie i akceptację siebie takimi, jakimi jesteśmy, o danie sobie prawa do popełniania błędów, o uświadomienie sobie, że bycie niedoskonałym jest piękne, o zrozumienie, że nie trzeba być perfekcjonistą, nie trzeba znać odpowiedzi na wszystkie pytania, że jest dobrze tak, jak jest. Bo jest. Tu i teraz. Nie przeszłość, nie przyszłość. Tu i teraz, bo tylko na nie mamy wpływ.

Spójrz więc w lustro i powiedz do swego odbicia: „Kocham Cię. Akceptuję Cię”. Obejmij się i ucałuj. To Ty. Raz lepszy, raz gorszy. Ty. Robisz przecież wszystko, by żyć dobrze. Starasz się. To wystarczy. Nie zapominaj o sobie.

4 thoughts

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s