„Dziś cień wosku ci ukaże, co ci życie niesie w darze.”
Skąd się wzięły dzisiejsze Andrzejki? Okazuje się, że to kolejne święto, które kościół katolicki sobie zawłaszczył. Nie mogąc wyplenić starych obyczajów, po prostu adaptował i dopisał mu swoją historię, w oryginale to Święto obchodzone przez Sławian, Celtów i Galów. Dodatkowo śmiesznym dla mnie jest fakt, iż kościół, który przecież od wieków potępia i zakazuje wszelkiego rodzaju wróżb czy praktykowania magii, a jednak musiał się z nim pogodzić. Jakkolwiek by nie patrzeć, to kolejny dowód na kościelną hipokryzję.
Jest pewnego rodzaju tajemnicą iż katolicka wersja powiada o tym, jak to święty Andrzej swą ogromną moc odziedziczył po słowiańskim bogu godów weselnych Godunie (chociaż sam nie pochodził z tego ludu).
Zbiór „Mitologia słowiańska”, wydany w roku 1911 w ten właśnie sposób wyjaśnia pochodzenie tegoż zwyczaju:
” Starosłowiańskim bogiem miłości był Lubicz, zaś jego towarzyszem był bóg godów weselnych Godun i tak…
View original post 1 340 słów więcej